Jak zapisywać emotikony w tekstach i czy w ogóle warto to robić

Jak zapisywać emotikony w tekstach

Korektorzy dzielą się na dwie frakcje – tradycjonalistów i postępowców. Ci pierwsi zawsze dążą do zachowania wzorcowego stylu, bo zapisy słownikowe są dla nich święte. Chwała im za to! Drudzy wierzą, że to język jest dla nas, a nie my dla języka, i szukają porozumienia między tym, co normatywne, a tym, co współczesne. Po kilkunastu latach pracy mogę z całą pewnością stwierdzić, że należę do tej drugiej grupy – także jeśli chodzi o emotikony w tekstach.

Jak wyrazić emocje w tekście?

Możemy w ogóle nie dostrzegać, że emotikony istnieją. Możemy uznać, że to jakiś dziwny twór internetowy, pismo obrazkowe rodem z jaskiń, niegodne uwagi poważnego korektora. I o ile nie poprawiamy żadnych tekstów krążących w sieci, żadnej literatury współczesnej, plakatów ani newsletterów – być może w tym przekonaniu uda nam się doczekać godnej korektorskiej emerytury.

Jak zapisywać emotikony w tekstach - Emerytura korektora

Jakie możliwości ma korektor wypowiadający wojnę emotikonom?

Styl, kontekst i gra słów

Korektor może zachęcać autora, żeby ten emocje wyraził odpowiednim sformułowaniem, może sam pomóc mu w doborze słów, poprawić styl, wydobyć to, co warte podkreślenia. Jeśli tekst jest obszerny i miejsce nas nie ogranicza, jest to zdecydowanie najlepsza forma wyrażania emocji. Daje czytelnikowi mnóstwo satysfakcji w odkrywaniu intencji autora – smutku, radości, ironii czy parodii.

Przykład z Zaginięcia Remigiusza Mroza:

– Macie przesrane – ciągnął Kordian. – Zaraz zjawią się tutaj ABW, CBŚ i wszelkie inne agencje, od których można utworzyć skrót. Łącznie z ZUS-em, a oni są najgorsi.

Wyróżnienia

Tekstowi można dodać wyrazistości za pomocą wyróżnień. W książkach najczęściej stosuje się w tym celu kursywę bądź rozstrzelenie. (Uwaga! Rozstrzelenie to nie jest to samo, co wstawienie spacji między literami! Zobacz artykuł o błędach popełnianych w Wordzie). W tekstach publikowanych w sieci króluje pogrubienie. Przy innych drukach mamy dowolność, choć zawsze trzeba pamiętać o tym, żeby wyróżnienia ujednolicić i uzgodnić z resztą formatowania.

Parafraza fragmentu książki Dolores Redondo Dam ci to wszystko:

– W jaki sposób zarabia pan na życie?
– Jestem pisarzem.
– Bardzo ciekawe hobby, a w jaki sposób zarabia pan na życie?

Czujecie to mrugnięcie okiem wywołane naciskiem na wyraz „zarabia”? W książce cytat był nieco dłuższy, więc żadne wyróżnienia nie były potrzebne, ale gdyby wstawić tam bold albo kursywę, ewentualnie rozstrzelenie, sugerowałyby one wyraźnie, jak powinniśmy przeczytać i odebrać ten fragment.

(śmiech)

W wywiadach i transkrypcjach dodaje się pewnego rodzaju „didaskalia”. Zazwyczaj w nawiasie (najczęściej okrągłym, czasem kwadratowym), niekiedy kursywą (cała wstawka, łącznie z nawiasem), czasem wplecione w zdanie, czasem umieszczone między zdaniami, ale nawet wtedy najczęściej małą literą i bez znaków interpunkcyjnych.

Przykład z głowy:

Jakie są Pana plany zawodowe na najbliższe trzy dekady?

Praca, praca, praca, a potem godna emerytura. (śmiech) Dodam, że pracuję jako korektor.

Jak zapisywać emotikony w tekstach - Jak zapisać śmiech

A może jednak emotikony?

Bywają sytuacje, kiedy wstawienie emotikonów wychodzi tekstowi na dobre. Oto kilka z nich:

Przytoczenia maili albo SMS-ów w powieściach

Jeśli książka ma być wiarygodna, musi być napisana odpowiednim językiem. Skoro profesor wyraża się elokwentnie, dziecko ma niewielki zasób słów, a gangster nie cytuje Szekspira, to niechże w SMS-ach pojawią się emotikony! Przecież je stosujemy, nie ma sensu temu zaprzeczać.

Spotkałam się nawet z sytuacją, kiedy przytoczone w powieści krótkie wiadomości tekstowe były zapisane z literówkami, bez interpunkcji i z celowo zostawionymi błędami. Co w takim wypadku powinien zrobić korektor? Nieśmiało zaproponowałam, by pozbyć się przynajmniej literówek, ale na stanowczą odpowiedź autorki, że nie chce się wycofywać ze swojego pomysłu – skapitulowałam bez żalu.

Newslettery

Co prawda nikt nie daje SMS-ów do korekty, ale poprawianie newsletterów jest – na szczęście – coraz częstszym zjawiskiem. Jeśli autor obrał swobodny styl, to nie ma sensu go na siłę modyfikować. Dlaczego? Bo czytelnicy od razu wyczują, że coś jest nie tak. A korektorowi nie wolno zmieniać indywidualnego stylu autora!

Ingerencje w styl autora – zobacz miniszkolenie

Uwaga! Emotikony w mailach to nie jest czyste zło, ale decydując się na ich stosowanie, trzeba wziąć pod uwagę, że czasem mogą się odbiorcy nie wyświetlić. Na przykład maile wysyłane z Outlooka dochodzą na pocztę Gmail z literką J zamiast uśmiechniętej buźki. Korektor musi być tego świadomy i poinformować autora o niebezpieczeństwie.

Jak zapisywać emotikony w tekstach - Literka J w mailu

Publikacje internetowe

Internet rządzi się swoimi prawami, a jednym z nich są obrazki. W sieci działamy szybko, nie widzimy się, nie możemy przedstawić szerokiego kontekstu, bo nawet jeśli byłoby na to miejsce, to nikt by tego nie przeczytał. Przelatujemy więc teksty wzrokiem, zwracamy uwagę na nagłówki, boldy i obrazki i idziemy dalej. Emotikony mogą uatrakcyjnić tekst i zatrzymać odbiorcę na dłużej, ale mogą też – i to ich główna funkcja – wskazać intencję autora. Na przykład odpowiedź „No świetnie! :)” znaczy zupełnie co innego niż „No świetnie! :/” albo „No świetnie! :P”. I korektor powinien umieć tę moc docenić.

Emotikony a interpunkcja

Mimo że emotikony wkradły się do języka już jakiś czas temu (podrosło nawet pokolenie, które nie pamięta czasów, gdy one nie istniały), nie ma jeszcze norm kodyfikujących ich użycie. Nie da się więc powiedzieć nic pewnego na temat zbiegu emotikonów ze znakami interpunkcyjnymi. Jeśli jednak miałabym wskazać, jakie rozwiązania są najczęściej stosowane, a przez to najrozsądniejsze, podałabym następujące:

  • Emotikon na końcu zdania może zastąpić kropkę, np.

Zaczęły się ferie, czas płaczu i zgrzytania zębami 🙂

  • W przypadku innych znaków interpunkcyjnych kończących zdanie emotikon stoi za nimi, np.

Czy to prawda, że ferie będą trwały aż dwa tygodnie? 🙂

  • Emotikony oddzielamy od tekstu spacją, szczególnie jeśli zostają w postaci znaków, a nie ich graficznego odpowiednika (niżej przykład z grafiką, bo WordPress jest taki mądry, że sam zamienia znaki na graficzne emotikony), np.

Ale przynajmniej w tym roku zima jest zimą i czasem nawet pada śnieg 🙂

  • Jeśli emotikon zakończony znakiem „)” umieszczamy w nawiasie, nawias zamykający stawiamy tak czy inaczej. W tym wypadku na końcu postawimy kropkę, bo kończy ona całe zdanie, emotikon jest w środku, więc jej nie usuwa.

Zima jest w porządku (ale wiosna mogłaby już się powoli zaczynać ;)).

W każdym innym przypadku kierujcie się po prostu zdrowym rozsądkiem. Może kiedyś doczekamy się podpunktu „emotikony” w zasadach pisowni naszego języka, ale na razie to jeszcze pieśń przyszłości.

Jak zapisywać emotikony w tekstach - Emotikony a interpunkcjaByle nie przesadzić

Oczywiście jeśli autor za bardzo umiłuje sobie emotikony, należy podjąć próbę nawrócenia go na dobrą drogę. Czasem są zupełnie niepotrzebne, bo sam tekst doskonale sugeruje, że wypada się w danym momencie zaśmiać. Dajmy czytelnikowi tę satysfakcję i pozwólmy mu się tego domyślić bez wspomagania go rysunkami.

Bywa też, że treść, styl wypowiedzi czy miejsce jej publikacji w ogóle nie pasują do emotikonów. Nie stawiamy na końcu nekrologu znaczka RIP, a w CV nie punktujemy swoich osiągnięć ręką z wystawionym wskazującym palcem. Na ulotce czy w katalogu też lepiej zainwestować w profesjonalne grafiki, niż posiłkować się emotkami.

Każdorazowo ostatnie zdanie należy do autora, ale korektor jest nie po to, żeby schlebiać jego gustom, tylko po to, by być jego głosem rozsądku. Korektor ma znać wszystkie możliwości wyrażenia emocji na piśmie, śledzić sposoby ich zapisu w różnych tekstach i sprawdzać, jak odbiorcy na nie reagują. Wtedy będzie mógł zaproponować autorowi najlepsze rozwiązanie. Najlepsze, czyli takie, które sprawi, że tekst będzie odebrany zgodnie z intencją autora, nie ośmieszy go ani nie zrazi do niego ludzi. Ale też nie zostanie pominięty jako nudny.


Aż prosi się o zakończenie typu: w komentarzu wyraź za pomocą emotikonów, co myślisz o stawianiu emotikonów w tekstach.

Do dzieła! 😀

Komentarzy: 9

  1. Tak czytam i szukam tych emotikonów w Twoim tekście, ale ich nie widzę. Wydarzyło się coś dziwnego i w ich miejscu pojawiły się znaki zapytania. (Czytam w telefonie.)

    1. Po przenosinach strony do nowego motywu formatowanie w tekstach blogowych częściowo się posypało. A że wpisów jest blisko setka, to przeglądam je i poprawiam stopniowo. Przerzucę ten na początek kolejki, bo tu akurat formatowanie jest ważne – dzięki za ten komentarz 🙂 Będzie poprawione oczywiście 🙂

  2. Ale chyba nie do końca poprawione (albo coś się znowu posypało), bo w dwóch przykładach wciąż tych emotikonów brakuje. Niemniej da się zrozumieć, o co chodzi. Ja długo nie stawiałam kropki, jeśli kończyłam zdanie emotikonem, ale sumienie podpowiadało mi, że to z niechlujstwa i teraz stawiam, umieszczając emotikon za kropką, jeśli odnosi się do całości, tak jak sugerujesz ze znakiem zapytania. Zastanawiam się teraz, czy to źle. Ale coś mi mówi, że nikt oprócz mnie i bardzo wąskiej garstki ludzi nie zwraca na takie szczegóły uwagi. 😉

    1. Może to kwestia ustawień przeglądarki, bo ja wszystkie emotikony widzę. Jak to mówią programiści: u mnie działa 🙂

      Nikt nie może powiedzieć, że emotka po kropce to błąd albo „niebłąd”, bo po prostu nie ma takich zasad. Korzystajmy, bo jak ustalą tylko jedną poprawną wersję, to będziemy musieli się pilnować.

    2. A nie, przepraszam, rzeczywiście dwa zniknęły całkiem. W międzyczasie strona znów była zmieniana, a to zawsze sprawia problemy na blogu. Trzeba by wziąć miesiąc urlopu, żeby przeczytać wszystkie artykuły i od nowa sformatować 🙂

  3. A ja do tej pory stawiałem zawsze kropkę po emotce. Traktowałem emotkę jako „część zdania”. Ale, jak po quizie „internet bez tajemnic”, gdzie mnie zatkało z mojej niewiedzy, tak i tu miło czegoś się douczyć.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *