O kulturze

#KlasykaDlaSmyka – zbieramy książki dla domów dziecka

Klasyka dla smyka - książki dla domów dziecka

Jestem tak stara, że pamiętam czasy, kiedy Internet wchodził do naszych domów. Nieśmiało, na kilka minut dziennie, kiedy odpalało się piszczący modem, żeby wysłać napisanego wcześniej offline maila. Zastanawialiśmy się wtedy, jakie zagrożenia niesie ze sobą wirtualny świat. Kampanie społeczne przestrzegały przed niebezpieczeństwem – w końcu nigdy nie wiadomo, kto siedzi po drugiej stronie klawiatury. I miały sporo racji. Ale czy można było przewidzieć, że w tym samym Internecie już niedługo będzie się działo tyle dobra?

W listopadzie pisałam o projekcie wydania książki charytatywnej dla dzieci. Akcja spotkała się z ogromnym odzewem, nadeszło mnóstwo wierszy i opowiadań. Wczoraj ruszyły prace redakcyjne – ja mam już za sobą poprawki do jednej bajki i czekam na kolejne tytuły. A tymczasem Facebook przyniósł wiadomość o nowej wspaniałej inicjatywie, obok której nie można przejść obojętnie.

#KlasykaDlaSmyka

Pomysłodawcami akcji są Radek z bloga www.osinskipoludzku.blogspot.com i Daga z bloga www.socjopatka.pl. O co w tym wszystkim chodzi? Celem jest rozniecenie w dzieciakach miłości do książek. W dzieciakach, którym miłości (w każdej postaci) brakuje najbardziej, bo wychowują się w domach dziecka.

Co miesiąc do wybranego domu dziecka w Polsce zostanie wysłany pakiet książek – od klasyki po współczesne tytuły. Każdego 20 dnia miesiąca na blogach ambasadorów akcji (w tym także u mnie) pojawi się tekst z opisem wydarzenia. W komentarzach czytelnicy będą mogli przez tydzień zgłaszać domy dziecka i inne placówki opiekuńczo-wychowawcze, które powinny otrzymać pakiet zebranych książek. W każdym miesiącu zostanie wybrane jedno miejsce, do którego trafi skompletowana także dzięki Wam paczka.

Plakat akcji, przygotowany przez Justynę Ignaczak, możesz pobrać tutaj i wykorzystywać go do promocji projektu. Więcej informacji znajdziesz na stronie wydarzenia Klasyka Dla Smyka.

Klasyka dla Smyka - plakat

Jak jeszcze mogę pomóc?

Oprócz zgłaszania placówek do obdarowania możesz sam zorganizować zbiórkę książek. Namów rodzinę, znajomych z pracy, rodziców w przedszkolu czy szkole, do której uczęszczają Twoje dzieci. Udzielasz się w jakiejś grupie na Facebooku? Może także tam uda się zebrać książki dla dzieci!

Uwaga! Na potrzeby akcji przekazujemy tylko nowe, nieużywane książki. Zbiórkę kończymy 18 dnia każdego miesiąca. Zdjęcie zgromadzonych książek wyślij do organizatorów akcji (socjopatka@socjopatka.pl lub rgabinek@gmail.com), żeby mogli je udostępnić na stronie wydarzenia i przekazać ambasadorom. Kiedy zostanie wyłoniona placówka, otrzymasz adres, na który należy wysłać książki. Koniecznie zaznacz na paczce, że to lektury zebrane w ramach akcji #KlasykaDlaSmyka. Jeśli natomiast sam chcesz przekazać jeden czy dwa tytuły dla domu dziecka, możesz je wysłać bezpośrednio do Radka – napisz do niego, a udzieli Ci dalszych informacji.

Radek i Daga wciąż szukają chętnych blogerów do rozreklamowania akcji. Mile widziani są także sponsorzy – wydawnictwa, księgarnie, fundacje. Ale także Ty! Każdy z nas może się przyłączyć i ofiarować dzieciom chociaż jedną książkę. Pamiętacie swoje ulubione lektury z dzieciństwa? Być może któreś z tych dzieci będzie za 20 lat wspominać z uśmiechem książkę, którą przeczytało dzięki Tobie!

I jak? Przyłączysz się?

Uwaga! W akcji można uczestniczyć i śledzić ją na bieżąco na stronie wydarzenia Klasyka dla Smyka: LINK.

Komentarzy: 18

  1. Ewa, nie wiem co powiedzieć. Rzadko zdarza się, żeby ktoś tak dokładnie przeczytał regulamin akcji, zrozumiał go (!) i przekazał tak przystępnie! Brak mi słów.

    Wspaniale, że jesteś z nami! Jestem tak podekscytowana, że zaraz udostępnię ten wpis na wydarzeniu! 🙂

    Cieszymy się, że akcja cieszy się tak dużym zainteresowaniem wśród blogerów – jak pisałam u siebie na blogu, jesteście jak takie ciche Anioły, które unoszą tą akcję do góry i pchają zarazem do przodu. <3

    Mimo wszystko jednak brakuje nam nie-blogerów, którzy chcieliby zaangażować się w akcję, sponsorów i wydawnictw. Może po pierwszym miesiącu zobaczą, że warto dołączyć. 🙂

    Dzięki! 🙂

    1. Czytanie ze zrozumieniem to moja praca 🙂 Bardzo się cieszę, że wpis Ci się podoba.

      To dopiero początki – mam nadzieję, że wydawnictwa, księgarnie i prywatne osoby zaczną wkrótce dołączać na masową skalę. Ja też postaram się coś zorganizować wśród swoich znajomych.

      Damy radę! 🙂

    1. Oby książek było jak najwięcej! Takie piękne rzeczy teraz się dla dzieci wydaje – dobrze, żeby maluchy i starszaki z domów dziecka też miały okazję do nich dotrzeć.

  2. Bardzo ważna akcja! Oczywiste jest, że w takich kwestiach trzeba działać, więc również się przyłączyłam i mam nadzieję, że z każdym dniem będzie przybywało ludzi, którzy wspólnie z nami zadbają o biblioteczki w domach dziecka 🙂

  3. Bardzo cieszę się, że tyle osób przyłącza się do akcji! 🙂 Czuję, że wszystko wypadnie super i dzieciaki będą zadowolone z książek!

  4. Coś się znajdzie – mnóstwo książek nietkniętych, nieprzeczytanych przez moje chrzestne dzieci lub będących zdublowanymi prezentami.
    Ewo, ja też pamiętam modemowe emocje – pisanie maili offline, łączenie przez numer Telekomunikacji i liczenie minut, by nie przesadzić z wysokością rachunku, który rósł co trzy minuty :-). Aż się łezka w oku kręci ;-).

    1. Prawda? Piękne to były czasy 🙂 Młodzi byliśmy i jedyną troską było odliczanie minut połączenia na modemie 😀

      Za udział w akcji już teraz dziękuję!

      1. Udostępnienie to dobry pomysł – Ewo, udostępniam informację na Fb, zwłaszcza że opublikowałaś ten świetny tekst w dniu moich urodzin ;-).

          1. Bóg Ci zapłać, dobry człowieku, ale jestem zwolennikiem jakości, a nie ilości – więc z trzycyfrowym wynikiem może nie przesadzajmy ;-).

  5. Bardzo fajna akcja. Mam trochę książek – czytanych, ale w bardzo dobrym stanie. Właściwie to nawet więcej niż trochę, które leżą na półce i czekają na nie wiadomo co. Jak są prawie nowe, ale serio zupełnie nie zniszczone, to też można?

      1. Dzięki,
        po weekendzie przejrzę co mam i napiszę do Radka. Mam właśnie remont i zamiast przekładać książki do nowej biblioteczki mogłabym od razu znaleźć dla nich inne miejsce.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *